13.1.16

Wspaniałe Stulecie Book Tag!

Kiedyś namiętnie oglądałam serial „Wspaniałe Stulecie”. Był on dla mnie cudowną odskocznią od żmudnego życia w szkole. Oglądałam go codziennie, nigdy nie potrafiłam sobie odpuścić.

Intrygi, fabuła, morderstwa, tajemnice, ogromny koktajl pełen emocji, to właśnie było coś, co lubię. Do tego akcja osadzona w jak to tytuł serialu mówi „wspaniałym stuleciu” w Turcji, kostiumy, zwyczaje, religia, sprawiła że zakochałam się w tym serialu.

Jednak po jakimś czasie, zaczął mnie o nudzić i zakończyłam moją przygodę z nim na połowie 3 sezonu. Ale nie sprawiło to, że straciłam do niego całą sympatię.

Dlatego też, że nadal pałam ogromną miłością do tego serialu postanowiłam stworzyć oparty na nim Book Tag! Może i nie jest on idealny, a pytania nie są świetnie i nie wnoszą nic nowego, ale mam nadzieję, że spodobają się fanom serialu i nie tylko!


1. Hurrem – czyli książka do której ciężko było ci zapałać sympatią.

Taką właśnie książką była „Królowa musi umrzeć” K. A. S. Quinn. Tak jak pisałam w recenzji, na początku było cały czas to samo, niczego nowego się nie dowiadywaliśmy a cała akcja odrobinę się ciągnęła. Jednak w połowie książki doszły nowe smakowite fakty, a także wdarły się do niej cudowne, czasami lekko przerażające, elementy fantasy! Było warto się trochę pomęczyć, by potem móc doświadczyć tych niezwykłości .



2. Sułtan Sulejman – czyli książka, która zawładnęła twoim sercem, mimo iż z pozoru nie powinna.

„Wezwanie” Kelly Armstrong. Opis kazał mi twierdzić, że będzie to książka typu horror. A ja nienawidzę horrorów. Jednak gdy się przemogłam i przeczytałam 50 stron, wiedziałam, że myliłam się bardzo. Książka okazała się być świetna, z wartką akcją, wspaniale wykreowanymi postaciami i chwilami grozy, które naprawdę mnie wystraszyły.

A pamiętajcie, ja nienawidzę horrorów. A tą książkę pokochałam i nie mogę doczekać się aż pożyczę kolejną część! <3 (Albo kupię, ale jest to raczej mało prawdopodobne)


3. Ibrahim Pasza – czyli książka, którą polubiłeś, mimo mnóstwa wad.

Co dziwne, dawno nie czytałam takiej książki :D


4. Mahidevran – czyli książka, o której nie masz pojęcia co myśleć.

Ostatnio, podczas Sylwestrowej Nocy Czytania, postanowiłam że przeczytam książkę Nataszy Sochy „Zbuki – czyli jak bardzo boli nas cudzy sukces”. Jest ona tak dziwna, że naprawdę mam ogromny problem by ją zrecenzować i wydaje mi się, że chyba tego nie zrobię. Rozumiem co Pani Natasza chciała przekazać i na końcu się jej to udało, jednak sposób w jaki to zrobiła, pozostawia wiele do życzenia. Nie będę opisywać fabuły, postaram się stworzyć dla Was recenzję i jak najdokładniej ukazać tę książkę.


5. Sułtanka Matka – czyli książka, którą czytałeś bardzo długo z przerwami.

„Królowa Lodów z Orchard Street” Susan Jane Gilman. Ale nie dlatego, że mi się nie podobała. Wręcz przeciwnie, była cudowna, pełna nie tylko smakowitości pod postacią lodów, ale także i z wspaniałą mocną bohaterką, która dobrze wie czego chce.

Czytałam ją miesiąc.

Bo się w niej kompletnie zakochałam i nie chciałam kończyć mojej przygody z nią zbyt szybko. Dzięki Bogu, ma ona prawie 600 stron. Z drugiej strony szkoda że tylko tyle.


6. Nigar Kalfa – czyli książka, która na początku była świetna, ale zakończyła się kiepsko, tracąc twoją sympatię.

I znów, nie pamiętam bym przeczytała taką książkę. A jeśli przeczytałam, to pewnie bardzo dawno temu.
Co innego jeśli za kryterium weźmiemy serię. O, wtedy to bym mogła rzucać tytułami!

Seria „Niezgodna”.

Seria „Pretty Little Lairs”.

Seria „Pamiętniki Wampirów”.

I wiele, wiele innych. Nienawidzę, gdy autor na siłę ciągnie stworzoną przez siebie serię. Wydaje mi się wtedy, że robi to tylko dla pieniędzy L (Tutaj nie mam na myśli „Niezgodnej”).


7. Sułtanka Hatice – czyli książka, która złamała ci serce.

„Powóz Lorda Bradleya” manga stworzona przez Hiroaki Samurę.

Historia, która zawarł w niej autor, jest tak bolesna i przykra, że niemożliwa. Jednak takie rzeczy dzieją się na świecie każdego dnia. Tylko na mniejszą skalę. Złamała mi ona serce i zdeptała je ciężkimi męskimi buciorami. Czytając mangę, widząc rysunki w niej zawarte, nie wiedziałam czy na pewno powinnam to czytać. Jest ona stworzona w łagodny sposób, jednak to co tam się dzieje, poruszy każdego. Nawet jeśli tego nie widzimy na obrazkach.

Sądzę, że recenzję wrzucę za niedługo na bloga, nie pozwolę sobie nie przedstawić jej Wam dokładniej.


8. Rustem pasza – czyli książka, która wprawiła cię w ogromne zdumienie, akcją która się w niej odbywała.

Jest jedna książka, której jeszcze nie skończyłam, a zawładnęła moim sercem, czego się  spodziewałam. Jest to pierwszy kryminał, który czytałam i się w nim zakochałam. A mowa tutaj oczywiście o „Ekspozycji” Remigiusza Mroza. Jest to tak przepyszna lektura, która zadziwia niezwykłymi zwrotami akcji, czytając ją mało kiedy mamy czas na zaczerpnięcie tchu, do pozbawionych tlenu płuc. Jeśli czytając ją, nabawicie się niewydolności oddechowej, od wstrzymywania oddechu, to bardzo Was za to przepraszam.

Jednak jest ona tego warta w 100%.

Postaram się wrzucić Wam recenzję w poniedziałek. Mam nadzieję, że czekacie z niecierpliwością!


9. Markocoqlu Bali Bej – czyli książka, z której głównym bohaterem z chęcią byś się umówiła.

Maxon. Błagam Was, niech ktoś go wyciągnie z książki i przyśle do mnie. Czytając „Rywalki” Kiery Cass, zakochałam się w nim bez reszty. Na początku wydawał mi się pusty, jednak przekonałam się, że był to wspaniały człowiek, który po prostu chciał odnaleźć miłość. A jako, że był księciem nie było to łatwe. Wydawał mi się on trochę zbyt idealny, jednak nie stoi to na przeszkodzie bym się z nim umówiła! <3 Szkoda, że jest to niemożliwe. Zazdroszczę Americe, że może obcować z tak wspaniałą osobą.

Mam nadzieję, że będzie z księciem Maxonem, nie Aspenem. Wybacz Aspen.


To to by było na tyle! Jak Wam się spodobał Tag? Rozpowszechniajcie go, róbcie na swoich blogach, może będzie on bardziej znany dzięki Wam? 

Jakie byłyby Wasze odpowiedzi?

Na koniec chciałabym nominować kilka osób do tego Tagu, nie wiem czy go wykonają, ale mam nadzieję że tak! 



Serdecznie pozdrawiam i życzę cudownych, pyszniutkich książek do schrupania, Marlena Marszałek

6 komentarzy:

  1. Świetny tag! Niestety czytam za mało książek, żeby go wykonać. Znaczy coś by się znalazło, ale nie byłabym zadowolona z postu ;)

    Zapraszam na konkurs!
    http://tuczarniamotyli.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę bardzo ciekawy post :d Z pewnością wyróżnia się tym, że jest inny niż wszystkie ;)
    Zapraszamy do nas na nowy post sportowy:
    http://cieszsiechwila-ld.blogspot.com/2016/01/ostatnia-szansa-przed-nami.html
    Pozdrawiamy :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawy tag - czy jestem jedyną sobą na swiecie, która nie widziała ani pół odcinka tego serialu?

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Devon.